FBhttp://instagram.com/chaarle_/email

.

.

piątek, 13 grudnia 2013

Dietetyczny `Kebab` .


Witam

Przepraszam , że tyle dni nie pisałam ale jestem strasznie zabiegana ;( Zaczęłam chodzić na 
siłownię i jestem już po dwóch treningach. Pierwszy był na nogi , pupę i plecy a kolejny na 
klatkę piersiową , biceps i barki. Dzisiaj kolejny trening a cała jestem w zakwasach ale dam 
rade hehe ;) 

Chciałam również podziękować za przeszło 400 000 odsłon bloga , DZIĘKUJĘ <3
















SKŁADNIKI

Pitta grahamka
Pomidor 
Ser Feta
Papryczka pepperoni
Ogórek zielony
Kapusta pekińska 
Pierś wędzona z kurczaka



SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Kroimy pittę tak aby można było do niej wsadzić składniki . Kroję wędzona pierś z kurczaka na
cienkie plasterki i kładziemy na dole pitty a następnie układamy pokrojoną kapustę pekińską ,
pomidor , ogórek zielony , papryczkę pepperoni oraz ser feta . Można również zrobić sos curry
który będzie się świetnie komponował z naszym `kebabem` . Sos robimy z jogurtu naturalnego ,
przyprawy curry i zamiast majonezu który jest kaloryczny dodaję pognieciony ser feta i wszystko
łączę w jednolita masę ;)










14 komentarzy:

  1. ooo nareszcie zdrowy kebab :D na to czekałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pysznie ;) muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie muszę go wypróbować - bardzo smakowicie wygląda !

    Pozdrawiam :-)

    Magda

    http://misskitin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda bardzo smakowicie. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Obserwuję Twojego bloga od roku. Patrzyłam na Twoją wcześniejszą przemianę, później obserwowałam jak zmieniał się blog. Weszłam teraz po dłuższym czasie i jestem pod dużym wrażeniem.
    Obecnie masz niesamowitą figurę :) Wreszcie płaski brzuch. Zżera mnie zazdrość, ponieważ ja pomimo tego, że biegam regularnie nie widzę efektów :(
    Forma bloga jest teraz o wiele lepsza :) Wcześniej przestałam tu wchodzić ze względu na przeważającą ilość stylizacji przez co blog zamienił się w jeden z wielu dot. tego co aktualnie masz na sobie a przecież nie o to chodzi.
    Powinnaś być dużą motywacją dla innych. Wcześniej obserwowałam Twoje słabości i to, że zdarzało Ci się w tydzień znacznie przybrać na wadze. Wreszcie widać, że ostro wzięłaś się za siebie i dziś masz to o czym inne mogą marzyć :)
    Tak trzymaj ! Powodzenia w dalszym dążeniu do celu mam nadzieję, że ja też się zmotywuję w takim stopniu jak Ty :)

    Nat

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy blog , fajny post :)
    Obserwujemy ? zacznij i daj znać a się odwdzięczę ,pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Chaarle wracaj do nas :D Czekamy na nowe posty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oooo, dziękuje za przepis!:)
    Zapraszam- our-individual-world-of-fashion.blogspot.com . Kliknij w baner sklepu SHEINSIDE na naszym blogu, napisz w komentarzu, że to zrobiłaś, ja za to zaobserwuję twój blog!:) *Baner znajduję się na prawym pasku bocznym*

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda smakowicie! A tak oglądając bloga, to Ty już świetnie wyglądasz, gratuluję efektu i podziwiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. If clothes make the man, and your clothes were made in a sweatshop, are you an orphan? -anon
    Addicting Cheer Leading Games

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jestem, czy ktoś z Twoich znajomych albo rodziny wie, że to Ty prowadzisz charle.blogspot.com? W końcu zaczęłaś wrzucać zdjęcia ze swoją twarzą, dalej jesteś anonimowa? :P

    OdpowiedzUsuń